Przebieg pogody a zbiory warzywa gruntowe

Przebieg warunków pogodowych w pierwszych miesiącach okresu wegetacji nie był sprzyjający dla upraw warzyw gruntowych. Siewy prowadzono pod koniec marca i na początku kwietnia, jednak ich stopień zaawansowania wykazywał istotne zróżnicowanie regionalne. Głównymi czynnikami powodującymi opóźnienia prac polowych były niewystarczające ogrzanie oraz uwilgotnienie gleby. Utrudnienia dotyczyły także terminowego sadzenia do gruntu rozsad warzyw ciepłolubnych. Pogłębiający się w kwietniu i w pierwszej połowie maja deficyt opadów deszczu negatywnie oddziaływał na wzrost i rozwój roślin, powodując spowolnienie i osłabienie wschodów warzyw.

Enza Zaden banner katalog klik 2Enza Zaden banner katalog klik 2

Niedobór opadów ograniczał także efektywność zabiegów agrotechnicznych. W wyniku notowanych w kwietniu i maju chłodnych dni z przymrozkami doszło do powstania lokalnych strat przymrozkowych, przede wszystkim na plantacjach nieokrywanych. Notowane w drugiej połowie maja, czerwcu i lipcu opady deszczu przyczyniły się do poprawy bilansu wodnego gleby i przyrostu plonu, zwłaszcza warzyw korzeniowych. Ostateczny poziom produkcji warzyw gruntowych zależeć będzie jednak od warunków pogodowych w sierpniu i we wrześniu.

Warzywa kapustne

Rijk Zwaan Kapusty przechowalnicze_620x400 nowy sierpień 2025Rijk Zwaan Kapusty przechowalnicze_620x400 nowy sierpień 2025

Największe zagłębia upraw warzyw kapustnych w naszym kraju to: Pomorze (szczególnie w okolicach Słupska i Kartuz), Wielkopolska (okolice Kalisza i Konina), Mazowsze (głównie w rejonie Błonia, Płońska i Grójca), Lubelszczyzna (okolice Puław, Kraśnika) oraz południe kraju – Małopolska (głównie w rejonie Proszowic i Nowego Sącza). Są to rejony ze szczególnie dobrymi warunkami do produkcji warzywniczej. Dominują tam żyzne gleby, z czego najlepsze pod produkcję warzyw są czarnoziemy, mady rzeczne, gleby lessowe. Ponadto sprzyjają umiarkowane temperatury, dobra wilgotność (opady). W tych rejonach dobrze rozwinięta jest także infrastruktura przetwórcza (powstały zakłady przetwórcze i centra logistyczne).

W ubiegłym roku GUS podał dane dotyczące spadku wielkości zbiorów kapusty. Okazuje się, że za okres 2020 – 2024 odnotowano spadek produkcji o 30% – z ponad 800 tys. ton do 571 tys. ton. W tym samym okresie powierzchnia upraw wzrosła z 10 341 ha w 2020 r. do 13 586 ha w 2024 r. (+31%).

Za główną przyczynę spadku plonów GUS podaje ekstremalną i nieprzewidywalną pogodę, przede wszystkim występujące lokalnie i długoterminowo susze, nagłe ulewy, a także presje ze strony chorób i szkodników, z których zwalczaniem są coraz większe kłopoty.

Na obecnym etapie produkcji, w końcu lipca 2025 r., GUS ocenia, że tegoroczne zbiory kapusty wyniosą ok. 591 tys. t, lecz decydujący wpływ na ostateczną wielkość będzie miało plonowanie odmian późnych. Produkcja kalafiorów jest szacowana na ok. 109 tys. t, brokułów na ok. 66 tys. t, a cebuli na ok. 639 tys. t.

Kapusta Tyson (fot. DŁB)
Według GUS tegoroczne zbiory kapusty wyniosą ok. 591 tys. ton (fot. DŁB)

Warzywa korzeniowe

Warzywa korzeniowe to jedna z najważniejszych grup warzyw w polskim rolnictwie. Obejmują m.in. . marchew, pietruszkę, seler, buraki ćwikłowe, rzodkiewkę i pasternak. Produkcja warzyw korzeniowych jest rozproszona po całym kraju, ale największe zagłębia to Wielkopolska (głównie okolice Poznania, ale także Kostrzynia), Mazowsze – w rejonie Sochaczewa i w powiecie grójeckim, na Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce. Dużym zagłębiem produkcji warzywniczej jest także Ziemia Łódzka – przede wszystkim powiat łęczycki (dominuje marchew, burak ćwikłowy).

Te rejony cieszą się popularnością wśród producentów warzyw korzeniowych ze względu na lżejsze gleby – piaszczysto-gliniaste, gdzie uprawa korzeniowych jest preferowana, a zbiór łatwiejszy niż w przypadku gleb ciężkich, gliniastych. W tych rejonach są także chłodnie i sortownie, gdzie producenci mogą zbyć ziemiopłody.

W 2024 roku warunki pogodowe były trudne dla upraw warzyw gruntowych, w tym korzeniowych. Mimo to łączna produkcja warzyw gruntowych (wczesnych i późnych) wyniosła około 3,8 mln ton, co jest wartością zbliżoną do roku poprzedniego (2023). W 2024 r. spadły plony marchwi (o 3,1%), buraków ćwikłowych (o 4,8%) i selera korzeniowego (o 5,9%), a wzrosły w przypadku marchwi pietruszki korzeniowej (+2,5%).

Według danych GUS, w 2025 r. zbiory marchwi wyniosą ok. 627 tys. t., pietruszki korzeniowej – ok. 165 tys. t, a buraków ćwikłowych – ok. 254 tys. t. Produkcja selerów korzeniowych wyniesie ok. 113 tys. ton.

Według danych GUS, w 2025 r. zbiory marchwi wyniosą ok. 627 tys. ton (fot. DŁB)

Ogórki gruntowe w dół

Polska jest jednym z największych producentów ogórków gruntowych w Europie. Najwięcej w kraju uprawia się ich w Mazowieckim, duże gospodarstwa są także w Wielkopolsce. Ogórki na potrzeby przetwórstwa są produkowane na Lubelszczyźnie i w Małopolsce.

Według raportu GUS z października 2024 roku, krajowe zbiory ogórków gruntowych w 2024 roku spadły o około 15% w porównaniu z rokiem 2023. Według ostatecznych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2024 roku zebrano112 700 ton tych warzyw. Przyczyną były susze w maju i czerwcu oraz lokalne gradobicia. Dużym problemem są choroby, z których najbardziej dotkliwe to mączniak rzekomy i bakteriozy. Za zmniejszenie areału odpowiada fakt, że część producentów przeszła na inne uprawy (np. pomidory, cebulę). Zbiory ogórków w bieżącym roku GUS ocenia na ok. 105 tys. t.

Monisia
Zbiory ogórków w bieżącym roku GUS ocenia na ok. 105 tys. ton (fot. Seminis)

Pomidory gruntowe się opłacają

Według ostatecznych danych GUS za 2024 rok zbiory pomidorów gruntowych wyniosły 203,4 tys. ton. To oznacza wzrost o 18% względem roku 2023. Zbiory wzrosły ze względu na zwiększenie powierzchni upraw. Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, powierzchnia uprawy pomidorów gruntowych w 2024 roku wyniosła 8 363,14 ha. Jest to wzrost o 2 239,87 ha względem 2023 roku. Plusem są także sprzyjające warunki we wrześniu i w październiku, co pozwoliło na wydłużenie zbiorów. W handlu pojawiają się także odmiany bardziej odporne na powszechne choroby i na suszę.

Choć szczegółowe dane za cały sezon 2025 nie zostały jeszcze opublikowane przez GUS, wiosenna ocena stanu upraw wskazuje na kontynuację trendu wzrostowego w powierzchni upraw. Według wstępnych szacunków w 2025 roku może przekroczyć 8 500 ha. To, w połączeniu z korzystnymi warunkami pogodowymi w lipcu, przyczyniły się do zwiększenia produkcji pomidorów. Wielkość zbiorów ma wzrosnąć do ok. 221 tys. t.

Dynia, cukinia i kabaczek – rośnie wolumen

W sezonie 2024 powierzchnia uprawy dyniowatych w Polsce wynosiła blisko 9300 ha. Był to wzrost areału o ponad 2 tysiące hektarów względem 2023 roku. Największe zagłębie upraw cukinii znajduje się na południu Mazowsza, m.in. . w gminach Przytyk, Potworów, Klwów, Radzanów i Rusinów. W 2024 roku Polska zebrała rekordową ilość warzyw dyniowatych, głównie dyni zwyczajnej i olbrzymiej, a także cukinii i kabaczka. Łączna produkcja tych warzyw wyniosła 425,2 tony.

Wzrost powierzchni wynika z rosnącego popytu na dynię w przetwórstwie i gastronomii, popularności cukinii jako warzywa sezonowego, a także zwiększonego eksportu dyni do krajów UE. Łączna produkcja dyni, kabaczka i cukinii jest obecnie przez ZUS szacowana na ok. 471 tys. t, natomiast zbiory pozostałych gatunków warzyw na ok. 479 tys. t.

Zbiory ziemniaków i powierzchnia upraw

Sadzenie ziemniaków przeznaczonych na wczesny zbiór rozpoczęto w marcu, natomiast większość plantacji zostało zasadzonych w drugiej połowie kwietnia i na początku maja. Warunki wegetacji – od posadzenia do połowy maja były niezbyt korzystne dla upraw ziemniaka. Chłodna pogoda z przymrozkami i niedoborem opadów deszczu spowodowała, że wschody roślin przebiegały wolno i były nierównomierne. Poprawa warunków pogodowych od połowy maja, a przede wszystkim w czerwcu, spowodowała, że ziemniaki na plantacjach przyspieszyły wzrost. Przebieg pogody w lipcu sprzyja na ogół wzrostowi roślin ziemniaka i gromadzeniu plonu. Stan plantacji jest jednak zróżnicowany regionalnie, a nawet lokalnie.

Szacuje się, że w bieżącym roku powierzchnia uprawy ziemniaków zwiększyła się w porównaniu do roku ubiegłego i wynosi ponad 0,2 mln ha. Odmiany późniejsze nie skumulowały jeszcze plonu i jego wysokość będzie ostatecznie zależała od warunków atmosferycznych w dalszym okresie wegetacji. Z uwagi na wzrost powierzchni uprawy ziemniaków ocenia się, że zbiory ziemniaków w bieżącym roku będą wyższe od ubiegłorocznych.