Jak poprawić jakość ziemi w ogrodzie? Naturalne i ekologiczne sposoby
Rośliny potrzebują do prawidłowego wzrostu słońca, wody i dobrej gleby. Ziemia w ogrodzie bywa jednak niewystarczająco żyzna. Na szczęście nie trzeba rezygnować z bardziej wymagających roślin, a wystarczy poprawić jej jakość. Jak tego dokonać? Można posiłkować się gotowymi nawozami, ale warto rozważyć również naturalne, ekologiczne sposoby poprawy jakości ziemi w ogrodzie.

Ziemia ogrodowa, czyli jaka?
Aby posadzone rośliny w ogrodzie przyjęły się, prawidłowo i zdrowo rosły lub kwitły, wymagają ziemi, która będzie odpowiadała ich potrzebom. Ważne jest zatem, by poznać typ gleby, który jest dominujący. Rozróżnia się 4 główne rodzaje: piaszczyste, gliniaste, ilaste i torfowe.
Prawda jest jednak taka, że w przydomowych ogrodach najczęściej występuje gleba mieszana. Taka zapewnia doskonałe warunki dla rozwoju większości roślin. Bywa, że bardziej dominuje w niej piasek lub glina. Ważniejsze wydaje się więc sprawdzenie pH gleby. Umożliwia to kwasomierz glebowy lub testy laboratoryjne. Gleba może być kwaśna (pH<7,00) lub zasadowa (pH>7,00). Rzadko bywa neutralna.
Dzięki znajomości pH ziemi w ogrodzie można dopasować do niej odpowiednie rośliny lub zmienić jej parametry pod kątem tych, które pragnie się posadzić. Zdarza się, że konieczna jest całkowita wymiana wierzchniej warstwy gleby. Wówczas dobrze sprawdza się uniwersalna ziemia ogrodowa, którą miesza się z podłożem. Zawarte w niej składniki mineralne odpowiednio odżywiają roślinę, ale też ułatwiają jej adaptację w nowym miejscu. Ziemia uniwersalna w workach pozwala rozluźnić glebę oraz na dłużej zachować jej wilgotność. Jakie są inne sposoby na poprawienie jakości ziemi w ogrodzie?

Jak zmniejszyć kwasowość ziemi w ogrodzie?
Aby rośliny ogrodowe mogły pobierać z gleby wszystkie niezbędne składniki pokarmowe, a także miały odpowiednio wilgotne i napowietrzone korzenie, potrzebują ziemi o odpowiednim pH. Najlepiej radzą sobie w neutralnym podłożu. Wiele roślin preferuje lekko kwaśny odczyn gleby (pH około 6,00). Owszem, znajdą się i takie, które preferują ziemię kwaśną o pH<5,5. Czy można samodzielnie wpłynąć na to, jaką kwasowość ma gleba? Jak najbardziej! Jeśli ziemia jest zbyt kwaśna, można rozsypać na niej mieloną kredę, dolomit lub specjalny nawóz z wapniem. Taki zabieg przeprowadza się z reguły wiosną lub jesienią.
Jak poprawić strukturę ziemi w przydomowym ogrodzie?
Roślinom nie sprzyja ani zbyt gliniasta, ani zbyt piaszczysta ziemia. Ciężka gleba powoduje, że woda stoi na rabatach. W efekcie korzenie roślin mogą gnić. Zimą woda po zamarznięciu może je rozsadzać, to również łatwa droga do przemarzania delikatniejszych nasadzeń. Latem wyschnięta ziemia gliniasta tworzy skorupę, która pękając, uszkadza rośliny. Z kolei wiosną długo się nagrzewa, więc później rusza wegetacja. Plusem gliniastego podłoża jest to, że zatrzymuje wodę oraz nawozy. Minusem – jest w nim za mało powietrza i jest ryzyko gnicia korzeni. Aby poprawić jakość ziemi gliniastej w ogrodzie, wystarczy glebę rozluźnić. W tym celu stosuje się gruboziarnisty piasek lub drobny żwir. Warto zmieszać go z ziemią na głębokości minimum 15 centymetrów.
Zbyt piaszczysta gleba jest mało urodzajna. Nie dość, że szybko wysycha, to jeszcze woda i składniki mineralne z nawozów szybko spływają w głąb ziemi. Choć wiosną dość szybko się nagrzewa, to jednak w lecie trudno zapewnić roślinom odpowiednią wilgotność. Właśnie dlatego jeśli w ogrodzie dominuje gleba piaszczysta, należy ją koniecznie wymieszać z mieloną gliną, kompostem i obornikiem. Dobrze, by warstwa mieszanki była dość gruba, tak by przy przekopaniu na głębokość szpadla stanowiła min. ⅔ całości. Dzięki temu ziemia piaszczysta będzie dobrze trzymała wodę, ale wciąż zapewniała odpowiednią ilość powietrza oraz składników mineralnych.
Naturalne i ekologiczne nawozy, które poprawią jakość ziemi w ogrodzie
Wiele osób chcąc poprawić jakość gleby lub odżywić rośliny znajdujące się w ogrodzie, decyduje się na zakup gotowych nawozów mineralnych. Do wyboru są zarówno wieloskładnikowe mieszanki uniwersalne, jak i preparaty przeznaczone dla konkretnych grup roślin. Prawda jest jednak taka, że choć mogą dać wiele dobrego, należy się z nimi obchodzić bardzo ostrożnie, zgodnie z informacjami zawartymi w instrukcji od producenta. W świecie roślin jest tak, że gorszy bywa nadmiar niż niedobór składników mineralnych. Przenawożone mogą nawet obumrzeć, a niedożywione co najwyżej słabiej kwitnąć lub plonować.

Właśnie dlatego zdecydowanie lepiej jest postawić na naturalne, a więc i ekologiczne nawozy. Rozkładają się powoli, sukcesywnie oddając roślinie cenne substancje. W efekcie trudno o przenawożenie. Co jest do wyboru?
Jakość ziemi w ogrodzie mogą poprawić nawozy zielone. Co to takiego? Są to rośliny jednoroczne, które po ścięciu przekopuje się z glebą, by rozkładały się w niej, wzbogacając ziemię w próchnicę. Najczęściej stosuje się je przed założeniem trawnika lub rabaty, ale na grządkach kwiatów jednorocznych i w warzywniku można je uprawiać co roku. Rośliny na nawóz zielony mogą służyć stworzeniu warstwy próchniczej, ale warto wybrać również te, które dzięki bogatemu systemowi korzennemu rozpulchniają i napowietrzają glebę. Świetne są również takie, które mają właściwości fitosanitarne. Oznacza to, że odkażają ziemię, usuwają z niej patogeny oraz zapobiegają bytowaniu w niej larw, nicieni, pędraków i gryzoni. Nawozy zielone stosowane jako poplon zapobiegają kiełkowaniu chwastów.
W ogrodzie w celu poprawienia jakości ziemi warto również stosować kompost. Można kupić gotowy lub samodzielnie produkować go w kompostowniku. Choć kompost zazwyczaj rozkłada się wiosną i jesienią, to prawda jest taka, że z powodzeniem można stosować go nawet raz w miesiącu. Szczególnie jeśli uprawia się rośliny o dużych wymaganiach pokarmowych.
Nie można pominąć i obornika. Nic tak jak on nie poprawia jakości ziemi w ogrodzie. Wiele osób ma dostęp do świeżego obornika. Jednak jego zapach i fakt, że można rozkładać go tylko jesienią, bywa zniechęcający. Na szczęście można kupić granulowany, przekompostowany, praktycznie bezzapachowy obornik. Taki można stosować przez cały rok, gdyż rozkłada się powoli. Można zrobić z niego również płynny nawóz, jednak wymaga ostrożności w dozowaniu.
Da się w prosty, naturalny i ekologiczny sposób poprawić jakość ziemi w ogrodzie. To wysiłek wart zachodu – uprawiane rośliny będą lepiej rosły, obficie kwitły lub plonowały i mniej chorowały.