Arbuzy w polu lub pod osłonami – kilka słów ze spotkania w Majkowie Dużym
Podczas przedsezonowego spotkania z producentami w Majkowie Dużym w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, oprócz podstawowych gatunków uprawianych w tym rejonie (rzodkiewka, sałata), omówiono również mniej popularne warzywa, jakie można produkować w tunelach czy w polu, bez osłaniania. Michał Jankowski mówił o możliwości uprawy arbuzów. Współorganizatorzy spotkania – przedstawiciele firm Ascrop i GPR Krasoń – również włączyli się w dyskusję o ich uprawie. Martyna Kasprzak (GPR Krasoń) poinformowała, że w ich firmie w tym sezonie zamówienia na rozsadę arbuzów wynoszą około 900 tys. sztuk, dostarczone będą one do klientów około 20 maja.

Arbuzy z powodzeniem można uprawiać w Polsce
W ostatnich latach jesteśmy świadkami ocieplania się klimatu. Średnie temperatury są coraz wyższe, co skłania ogrodników do zainteresowania się uprawami warzyw ciepłolubnych nie tylko w tunelach, ale także bez osłaniania. W asortymencie gatunków hodowanych przez firmę Rijk Zwaan bardzo mocną pozycję mają arbuzy. Mimo, że głównymi producentami tych warzyw w Europie są kraje położone dalej na południe (m.in. Węgry, Hiszpania czy Grecja), to w ostatnich latach z powodzeniem arbuzy uprawiane są również w Polsce, w polu. Lokalna produkcja jest korzystna dla środowiska i dla konsumentów, ponieważ w przypadku polskich warzyw nie trzeba ponosić wysokich kosztów transportu (w cenie arbuzów z południa nawet około połowę mogą stanowić koszty logistyki) i znacznie mniejszy jest ślad węglowy.





Odmiany arbuza
W uprawie znajduje się wiele typów arbuzów – popularne są arbuzy „pasiaste” – odmiany pestkowe tworzące duże owoce. W asortymencie firmy są także odmiany bezpestkowe i mikropestkowe, przy czym arbuzy bezpestkowe wymagają sadzenia obok odmian będących zapylaczami.
– Naszą perełką jest żółty arbuz Tropical Honey – bardzo smaczny, obłędny smak, wyjątkowo słodki i aromatyczny (można było go spróbować np. podczas Jubileuszu 100-lecia firmy Rijk Zwaan w stacji w Witkach) – mówił M. Jaknowski. Jest to odmiana bezpestkowa o pasiastej skórce i ciemnożółtym miąższu. Owalne owoce dorastają do 3-4 kg, są trwałe i dobrze znoszą transport. Odmiana wymaga uprawy w pobliżu zapylacza (może to być odmiana Conguita RZ). Może być uprawiana w polu lub pod osłonami.
W asortymencie firmy znajdują się także inne, warte uwagi odmiany:
Oneida RZ – o intensywnie czerwonym wnętrzu i małych nasionach. Jej owoce są pasiaste, kuliste, osiągają 5-7 kg. Są bardzo słodkie.
Lusitana RZ – o intensywnie czerwonym miąższu z małymi nasionami, bardzo smacznym i słodkim. Owoce są kuliste, duże – 6-8 kg, pasiaste.
Morgan RZ – o owocach wydłużonych, owalnych, pasiastych, bardzo dużych – 8-12 kg. Wnętrze owoców jest intensywnie czerwone, słodkie i aromatyczne. Mają bardzo dobrą trwałość.
Corellana RZ – o owocach małych – 1,5-2 kg (Sugar Baby), mikropestkowych. Są one kuliste, o niemal czarnej skórce (w rzeczywistości jest ciemnozielona, wpadająca w czarną), Miąższ owoców jest intensywnie czerwony, bardzo smaczny.
Conguita RZ – to także odmiana mikropestkowa, o niemal czarnej skórce i kulistych owocach, nieco większych niż u poprzedniczki, bo osiągają 2-3 kg. Miąższ jest intensywnie czerwony.
Amaltea RZ – to odmiana bezpestkowa o niemal czarnych, kulistych owocach, które dorastają do 3-6 kg. Miąższ jest intensywnie czerwony, bardzo smaczny, słodki. Odmiana wymaga zapylacza.




Arbuzy w programie zero pozostałości
Paweł Szymczak z firmy Ascrop przypomniał, że w ubiegłym roku ich firma wspólnie z Rijk Zwaanem uczestniczyła w projekcie uprawy arbuzów na powierzchni 1 ha w technologii zero pozostałości, w którym uzyskano bardzo dobre rezultaty – plon wyniósł 75 ton/ha. Ascrop, oferujący szeroką gamę produktów mikrobiologicznych, rejestruje dużo nowych środków, które będzie można wykorzystać m.in. w uprawie arbuzów. Badania nad możliwościami ich wykorzystania były prowadzone na Węgrzech, gdzie uprawa tego warzywa jest bardzo popularna.
We wspomnianym projekcie uprawy arbuzów w Polsce wykorzystano produkty: Romeo (zawierający fungicyd pochodzenia mikrobiologicznego – cerewisan, bez karencji, nie dający pozostałości w plonie, stymulujący reakcję odpornościową roślin), Architect80 (biostymulator zawierający aminokwasy) oraz Napoleon (produkt stymulujący życie biologiczne w glebie).
Wykładowca podkreślał, że w uprawie arbuzów w Polsce, mimo ocieplenia klimatu, nie warto spieszyć się z sadzeniem rozsady – m.in. ze względu na ryzyko przymrozków majowych (po posadzeniu rośliny można początkowo okryć włókniną), ale także z racji terminu dojrzewania owoców i plonowania. Do zbioru jego zdaniem najlepiej jest przystąpić po 15 sierpnia, gdyż wcześniej na rynku jest dużo arbuzów z importu z Hiszpanii.