Konsekwencje wycofywania substancji czynnych środków ochrony roślin

  1. Zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego

Ograniczona liczba środków ochrony roślin stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego. Straty w plonach spowodowane brakiem narzędzi do ochrony nie wpływają jedynie na pojedyncze gospodarstwo, ale też na dostępność i ceny żywności na rynku.

  1. Mniejsza możliwość rotacji substancji czynnych

Mniejsza dostępność substancji czynnych w środkach ochrony roślin zawęża możliwości skutecznej rotacji substancji czynnych o różnym mechanizmie działania, kluczowej w zapobieganiu uodparnianiu się szkodników, chorób i chwastów na stosowane preparaty.

Efektem braku substancji czynnych herbicydów jest brak możliwości ochrony warzyw przed chwastami (fot. DŁB)
  1. Trudniejsze planowanie ochrony roślin

Zmieniający się status prawny wielu substancji czynnych powoduje niepewność przy planowaniu ochrony w sezonie. Często konieczne jest szybkie dostosowanie się do nowych przepisów oraz zmiana wcześniej przyjętych strategii ochrony roślin.

  1. Konieczność zmiany technologii uprawy

Ograniczony dostęp do środków ochrony roślin może oznaczać konieczność odejścia od uproszczonych technologii uprawy np. rezygnację z technologii bezorkowej i powrót do uprawy płużnej. To z kolei oznacza większy nakład pracy, wyższe zużycie paliwa i większe koszty.

  1. Większe ryzyko użycia nielegalnych środków

Wycofywanie substancji bez zapewnienia innych rozwiązań może prowadzić do wzmożonej aktywności przestępców, którzy oferują „tanie zamienniki”. Stosowanie środków ochrony roślin z nieznanego źródła stanowi zagrożenie dla zdrowia i środowiska oraz może skutkować konsekwencjami prawnymi. Aby nie dać się nabrać na podejrzane oferty, warto skorzystać z wiedzy na stronie www.bezpiecznauprawa.org

Jakie narzędzia ochrony upraw są potrzebne rolnikom?

Priorytetem staje się zapewnienie rolnikom dostępu do nowoczesnych, różnorodnych i ekonomicznie opłacalnych narzędzi, dzięki którym będą mogli w pełni wykorzystać potencjał integrowanej ochrony roślin. Rolnicy muszą mieć dostęp do możliwie szerokiego wachlarza narzędzi – od biopreparatów przez chemiczne środki ochrony roślin, po najnowsze technologie.

Uprawa sałaty w towarzystwie smagliczki ma na celu tworzenie rezerwuarów owadów pożytecznych, będących naturalnymi wrogami m.in. mszyc (fot. DŁB)
Najnowsze badania pokazują, że możliwością ochrony sałaty przed mszycami jest uprawa w towarzystwie smagliczki (fot. DŁB)

Branża agrochemiczna reaguje – inwestycje w innowacje i zrównoważone rolnictwo

Z myślą o tym podejściu branża agrochemiczna już w 2020 roku podjęła sześć zobowiązań na rzecz zrównoważonego rolnictwa, które mają zostać zrealizowane do 2030 roku. Wśród nich znalazły się m.in. inwestycje: 10 miliardów euro w technologie cyfrowe i rolnictwo precyzyjne oraz 4 miliardy euro w rozwój biologicznych środków ochrony roślin. Producenci angażują się również w działania edukacyjne – organizują targi, szkolenia i spotkania, które pozwalają rolnikom i doradcom poznawać nowe rozwiązania i technologie wspierające codzienną pracę w gospodarstwie.

Obecnie do zwalczania np. larw śmietki kapuścianej można stosować środki biologiczne zawierające np. nicienie entomopatogeniczne (fot. DŁB)

Brak nowych substancji czynnych i wycofywanie dotychczasowych ograniczają możliwości ochrony upraw. Taka sytuacja dla rolników wiąże się z ogromnymi trudnościami – mniejszą elastycznością i wyższymi kosztami produkcji. Dlatego potrzebne jest zróżnicowane, nowoczesne podejście do ochrony roślin – oparte na wiedzy, innowacjach i dostępności skutecznych narzędzi.

Materiał prasowy PSOR