Czym i jak chronić uprawy?
Ile substancji czynnych jest na rynku, w ilu środkach i co mamy do dyspozycji? Ten temat wybrzmiał podczas niedawnej konferencji w Instytucie Ogrodnictwa – PIB. Tematem przewodnim była ekologia, ale dr Artur Miszczak z Zakładu Badania Bezpieczeństwa Żywności w Instytucie Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach pokazał dane dotyczące dostępnych dla producentów rolnych środków ochrony roślin z grup insektycydów, fungicydów i herbicydów.

Globalna sytuacja na rynku pestycydów
W Europie i na kontynencie północnoamerykańskim rocznie zużywa się bardzo zbliżone ilości substancji czynnych środków ochrony roślin. Jest to 468,4 i 486,7 tysięcy ton s.cz. pestycydów odpowiednio. W Ameryce Południowej i w Azji jest to nieco więcej. Rocznie najwięcej środków ochrony roślin wykorzystuje się w Ameryce Południowej (ponad 770 tys. ton substancji czynnych) oraz w Azji – blisko 660 tys. ton substancji czynnych.
Największy wzrost zużycia pestycydów między rokiem 1999 a 2020 odnotowuje się w krajach Ameryki Południowej (wzrost o 119,4% wobec 1999 r. oraz w Oceanii (+88%) i w Afryce (+67%).
W Polsce roczne zużycie substancji czynnych pestycydów wynosi 28 tys. ton, czyli ok. 2 kg/ha gruntów ornych. I tak widoczny jest 24-procentowy wzrost zużycia substancji czynnych w naszym kraju względem roku 2010 – aż o 24%. Jednak dużo wyższe jest zużycie w innych krajach europejskich, takich jak Niderlandy – 10,82 kg (wzrost o 20% względem 2010 r.), Niemcy – 4,05 kg (wzrost o 19%), Austria – 4,03 kg (wzrost o 56% względem 2010 roku).

Ile i jakie środki na jakich kontynentach?
W oparciu o wydany niedawno Atlas Pestycydów 2024, można stwierdzić, że obecnie roczne zużycie substancji czynnych pestycydów na świecie wynosi 4 mln ton. Połowa tych substancji to herbicydy, ok. 30% to insektycydy, zaś ok. 17% to fungicydy. Wartość globalnego rynku pestycydów sięgnęła w 2019 r. prawie 84,5 mld dolarów przy rocznej stopie wzrostu wynoszącej ponad 4% od 2015 r. W ciągu najbliższych kilku lat tempo wzrostu może jeszcze przyspieszyć. Zgodnie z szacunkami do 2023 r. łączna wartość wszystkich stosowanych pestycydów miała zwiększyć się o 11,5% – do prawie 130,7 mld USD.

Dr A. Miszczak zwrócił uwagę na to, że środki stosowane na poszczególnych kontynentach są innej jakości. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej czy w Europie, zwraca się uwagę na to, żeby tych najbardziej niebezpiecznych substancji nie było w doborze i są one systematycznie wycofywane. Są one jednak często nadal wykorzystywane na innych kontynentach, gdzie mogą wpływać na liczbę zatruć.
Kwalifikacja środków ochrony
…to zadanie Komisji Europejskiej. Na wykresie widać, że spośród 1480 substancji czynnych środków ochrony roślin, które były poddane ocenie przez Komisję Europejską, aż 953 s. cz. nie zostało dopuszczonych do stosowania, a 440 przeszło weryfikację pozytywnie i może być stosowane przez rolników w UE. Dane pokazane w październiku br. podczas konferencji przez dr. A. Miszczaka wskazują, że obecnie w EU z tych 440 substancji czynnych, tylko 260 substancji można stosować legalnie w Polsce. Liczby te się zmieniają. Już w połowie listopada w Unii Europejskiej dopuszczone do użytku były 423 substancje czynne ś.o.r., a w Polsce w tym samym okresie – 254.

Co to są za substancje? Są to wszystkie substancje wykorzystywane w rolnictwie do zwalczania chwastów, szkodników, chorób roślin oraz regulatory wzrostu. 260 substancji czynnych znajduje się w 2774 środkach ochrony roślin. A co to oznacza dla producenta? Oznacza to, że te same substancje czynne są sprzedawane pod różnymi nazwami preparatów handlowych. Zatem, aby nie dochodziło do pojawiania się odporności szkodników czy patogenów na te środki, producent powinien rotować nie tyle nazwy produktów, co substancje czynne.


Z wykresu wynika, że liczba substancji czynnych na rynku przez 10 lat nie uległa zbyt dużym wahaniom. A. Miszczak zwrócił jednak uwagę, że w 2024 r. są to zupełnie inne substancje niż w 2015 r. Wtedy były to tylko w zasadzie substancje chemicznych pestycydów, a w tej chwili w tych 260 substancjach jest sporo substancji niechemicznych, np. biologicznych.
Prelegent podkreślił także, że 170 środków ochrony roślin jest zarejestrowanych wyłącznie dla produkcji ekologicznej. W tej grupie są produkty ze wszystkich grup: do zwalczania szkodników (insektycydy, akarycydy, rodentycydy), chorób (fungicydy), chwastobójcze oraz regulatory wzrostu, repelenty i atraktanty. W rolnictwie ekologicznym dopuszczone są także substancje takie, jak pyretryny, spinosad i azadyrachtyna.

Skąd czerpać informacje?
Z punktu widzenia rolnika, ogrodnika największy kłopot to odpowiedni dobór środka ochrony do problemu na plantacji. Z roku na rok lista ulega modyfikacjom – jedne środki są wycofywane, a wprowadzane nowe, lub zastosowanie znanych produktów ulega zmianom. Dr Artur Miszczak zwrócił uwagę na fakt, że najbardziej aktualny wykaz środków ochrony roślin jest na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest to na bieżąco uaktualniania wyszukiwarka.