Więcej cebuli niż rok temu

Wojciech Kopeć (wówczas reprezentujący firmę Yara Poland) potwierdził, że w tym sezonie obserwuje się wzrost zainteresowania produkcją cebuli w Polsce. Powierzchnia produkcji cebuli w 2022 i 2023, wg danych o płatności bezpośrednie złożone do ARiMR, wyniosła odpowiednio 20 379 ha (2022 r.) oraz 21 451 ha (2023 r.). W tym roku, według wciąż niepełnych danych z ARiMR – aż 25 107 ha. Szacowany jest znaczy wzrost areału uprawy cebuli zimującej, podobny poziom uprawy cebuli z dymki oraz wzrost powierzchni uprawy cebuli z siewu wiosennego. Największy wzrost areału produkcji cebuli w 2024 dotyczy województw kujawsko-pomorskiego (większy areał o ponad 1200 ha), z Wielkopolski (o 368 ha), z lubelskiego (o 324 ha) i z dolnośląskiego (o 310 ha).

(fot DŁB)
Wojciech Kopeć (fot. D. Łabanowska-Bury)

Nawożenie cebuli zgodnie z wynikami analizy

Wojciech Kopeć zwracał uwagę, że każde pole wymaga innego nawożenia. Kluczem są wyniki zasobności gleby w poszczególne składniki odżywcze. Na polach w Bedlnie, gdzie w tym sezonie jest uprawiana cebula podano np. przed siewem 170 kg/ha nawozu wieloskładnikowego YaraMila Complex, a do tego 150 kg/ha PK 10-30 i 150 kg/ha saletry amonowej. Siew cebuli miał miejsce 9 kwietnia br. Pogłównie rośliny wspomagano dwukrotnie nawozem YaraLiva Nitrabor, w dawce 100 kg/ha (31 maja i 10 czerwca 2024 r.). Prowadzano także fertygację – stosowano Calcinit (od 7 czerwca do 8 lipca), Kristalony (Żółty – 7 czerwca, Zielony – 12 i 14 czerwca, Niebieski – 21 i 28 czerwca, Super – 28 czerwca i Brązowy – 12 lipca).

Ochrona w sezonie 2024

Katarzyna Gładka-Kubiak, Field Trials Specialist w Bayer Polska, zwróciła uwagę na szereg problemów w produkcji cebuli w ubiegłym i bieżącym sezonie. Nie bez znaczenia są nadal wciornastki (nalot rozpoczął się w połowie czerwca i trwa do września), ale także inne szkodnik pojawiające się w uprawie, jak m.in., śmietki. Z chorób tematem najczęściej poruszanym jest mączniak rzekomy, alternarioza i Stemphylium.

mączniak rzekomy cebuli (fot DŁB)
Problemem na plantacji w sezonie 2024 był mączniak rzekomy (fot. D. Łabanowska-Bury)

Specjalistka zwróciła uwagę na produkty, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się chorób, a dopiero w kolejnym etapie – stosowanie środków interwencyjnych. Kluczem do sukcesu jest stały monitoring upraw, zwracanie uwagi na przebieg pogody i dostosowanie środków ochrony do panujących warunków.

W Bedlnie na plantacji pokazowej stosowano cały zestaw produktów chemicznych oferowanych przez Bayer. W grupie insektycydów w tym roku nie obyło się bez skorzystania z takich środków jak Decis Mega (zwalcza szkodniki, takie jak śmietka kapuściana i śmietka cebulanka) i Movento (s.cz. spirotetramat – do walki ze szkodnikami ssącymi). Z fungicydów na plantacji wykorzystano Infinito oraz Fandango (chronią przed chorobami grzybowymi) oraz Luna Experience (chroni przed chorobami takimi, jak zgnilizna szyjki, alternarioza, rdza, biała plamistość liści, Stemphylium – środek przeznaczony jest do stosowania zapobiegawczo lub interwencyjnie).

Herbicydy od początku uprawy

Cebula na polu w Bedlnie została posiana 9 kwietnia 2024. Trzy dni później pole zostało zabezpieczone przed chwastami za pomocą środka Bandur 600 SC, w dawce 0,8 l/ha. Tydzień później na plantacji użyto także kolejnego herbicydu – Roundup Flex 490 (dawka 1,5 l/ha). Kolejne zabiegi przeciw chwastom to mieszanina dwóch substancji czynnych oxyfluorofenu i pirydatu – zabieg wykonany 10 maja, z 10 dni później zastosowano drugą mieszaninę – tym razem był to środek Bandur 600 S.C. z herbicydem zawierającym pirydat. Pod koniec maja na plantacji wykonano dwa kolejne zabiegi. Były to środki zawierające kletodym (24.05) oraz mieszanina Bandur + pirydat + oxyfluorofen. Ostatni zabieg w sezonie, o jakim mówiła K. Gładka -Kubiak, była to mieszanina pendimetaliny z dimetanamidem 8 czerwca br. Po takiej kombinacji zabiegów przeciwko chwastom pole w Bedlnie na początku sierpnia prezentowało się bardzo dobrze.

Katarzyna Gładka-Kubiak (fot DŁB)
Katarzyna Gładka-Kubiak omówiła problemy zabiegów herbicydowych w cebuli (fot. D. Łabanowska-Bury)