Jaki był mijający sezon w uprawie pomidorów polowych?

Pan Cezary Olejniczak uprawiał pomidory polowe w tym roku na 12 ha. Ponieważ zbiór tych warzyw ma być łatwy i szybki, w jego gospodarstwie sprawdzają się odmiany firmy Syngenta. Jak informował gospodarz, ZPOiW w Łowiczu oferuje swoim członkom pomoc w produkcji pomidora polowego. W tym toku plantator skorzystał z tej oferty m.in. podczas zakładania nasadzeń – wykorzystany na jego plantacji był ciągnik z GPS. Dzięki temu można było idealnie wyznaczyć rzędy, co później miało duże znaczenie przy mechanicznym pieleniu czy aplikacji nawozów. Także nie bez znaczenia jest pewność zbytu plonów, a na tym polu p. Cezary ceni sobie współpracę z zakładem Agros Nova. Gospodarz zwrócił uwagę na fakt, że w suche lata, takie jak tegoroczne, produkcja nie udałaby się gdyby nie linie nawadniające. Na glebach jakie przeważają w gospodarstwie w Psarach, czyli V i VI klasy, przepuszczalnych, nawadnianie było włączane na wiele godzin, aby rośliny dostały odpowiednią porcję wody. Wężyki do nawadniania były na polach rozciągane podczas sadzenia, aby woda była od razu dostępna i aby nie doszło do przesuszenia kostek z rozsadą. Drogą nawadniania plantator podaje także nawozy – prowadzona jest fertygacja.

– 2024 jest to kolejny rok testów odmian pomidora polowego Syngenty. Odmiany tej firmy stanowią co roku coraz większy procent w moim gospodarstwie. W tym roku są to Miceno, Redix i Brixtone – poinformował C. Olejniczak. Wszystkie odmiany były sadzone 16-17 maja, w zagęszczeniu 24 tys. sztuk na ha.

Cezary Olejniczak, gospodarz spotkania (fot. DŁB)
Cezary Olejniczak, gospodarz spotkania (fot. D. Łabanowska-Bury)

Mariusz Kwiatkowski (Syngenta) dodał, że tegoroczny sezon jest mocno przyspieszony w stosunku do 2023. – To widać przede wszystkim w tempie dojrzewania owoców – owoce na roślinach sadzonych w końcu kwietnia i na początku maja już dojrzewają. Sezon jest krótki i intensywny, skończy się prawdopodobnie do 25 września (spotkanie odbyło się na początku września). W tym roku na pewno nie ma potrzeby podawania środków przyspieszających dojrzewanie pomidorów – informował M. Kwiatkowski. Zakłady przetwórcze już pod koniec sierpnia zaczęły skup pomidora. Pierwsze grona były już dojrzałe pod koniec lipca.

Mariusz Kwiatkowski (Syngenta)
Mariusz Kwiatkowski z firmy Syngenta (fot. D. Łabanowska-Bury)

Odmiany pomidora polowego na plantacji pokazowej

W tym roku na pokazach można było zobaczyć efekty uprawy w gospodarstwie Cezarego Olejniczaka trzech odmian pomidora polowego. Były to Miceno, Redix i Brixtone. Pierwsza z nich – Miceno – to propozycja średniowczesna, która w gospodarstwie pana Cezarego w tym roku zajęła 50% powierzchni uprawy pomidora. Na jednym z pół była w tym roku sadzona 4 maja i owoce zostały zebrane w drugiej połowie sierpnia, przed spotkaniem, plon wyniósł ok. 100 ton z hektara, przy nawadnianiu i fertygacji. Miceno jest odmianą odporną na wysokie temperatury, czyli w tym roku sprawdziła się bardzo dobrze. Ma owoce o masie 80-90 g, kulisto-wydłużone, regularne, idealne do zbioru kombajnem.

Redix to pomidor polowy polecany do zbioru po zakończeniu zbiorów Miceno, a przed rozpoczęciem zbiorów owoców odmiany Brixtone. Przy tegorocznym przebiegu pogody owoce tej odmiany były jednak gotowe do zbioru w tym samym czasie, co Miceno. Owoce pomidora Redix są większe niż u odmiany Miceno – osiągają 90-120 g, są kulisto wydłużone, o wyrównanym kształcie i wielkości oraz intensywnie czerwonym wybarwieniu. Redix ma duży potencjał plonotwórczy. W poprzednich latach odmiana ta lepiej sprawdza się w chłodniejszych warunkach uprawy.

Brixtone to najpóźniejsza odmiana pomidora polowego w gospodarstwie Cezarego Olejniczaka. Wytwarza owoce do 120 g. Standardowo powinna być sadzona w zagęszczeniu 22 tys. sztuk na hektar. Rośliny i owoce Brixtone są idealne do zbioru kombajnem (równoczesne dojrzewanie), ale można je także zbierać ręcznie, jeśli mają być przeznaczane np. na kostkę. Odmiana Brixtone jest odporna na suchą zgniliznę wierzchołków owoców, ale także na fuzariozę i nicienie – co jest bardzo pożądaną cechą przy monokulturowej uprawie pomidora rok po roku na tym samym stanowisku.

– Dwie z pokazanych odmian – Miceno i Brixtone – mają dość długie okno zbioru. W tym roku widać bardzo wyraźnie, że przy nawadnianiu można uzyskać aż 40-50% zwyżki plonu w porównaniu z plantacjami nienawadnianymi – podkreślił M. Kwiatkowski.